- Strierberger Gemsenwand - ogromna skała w lesie, drogi do 35 metrów wg przewodnika (choć mi się udało znaleźć najwyżej 30 metrowe, choć wybierałem najdłuższe!). Dużo wspinania po łatwych drogach (większość 5 i 6, kilka 7 i jedna 7+). Teren nie jest tutaj taki sielankowy jak pod Weissenstein, ale jeśli dzieci nie będą biegały jak szalone, to jest ok.
- Munchser Wand und Kaferstein - skała zaraz obok wyżej wymienionej. Co prawda nie wspinaliśmy się na nią, ale teren pod skałami wydaje się bardzo podobny do Strierberger.
- Krottenseer Turn - piękna skała dla amatorów poziomu w okolicach 8c. Super bezpiecznie dla dzieci i super ekstremalne wspinanie, po pięknych 20 metrowych drogach w najwyższych trudnościach. Od parkingu 1 minuta.
- Maximilianswand - tuż obok Krottenseer Turn leży ogromna skała na której znajduje się 70 dróg w trudnościach już dla każdego (od 3 do 11). Również bezpiecznie dla dzieci. Tutaj byliśmy tylko na wycieczce skałoznawczej, ale na pewno warto odwiedzić z dziećmi.
Kolejne dwa dni spędziliśmy na Weissenstein wspinając się na wszystko co pozostało w naszym zasięgu. Bez jakichś spektakularnych sukcesów, ale mimo spędzenia pod tą skałą łącznie 4 dni, chętnie tu jeszcze wrócę (tym bardziej, że nie zrobiłem tu żadnej drogi powyżej 7-, więc jest po co wracać).
Na zakończenie muszę jeszcze polecić naszą kwaterę. Miejsce piękne, słoneczne (spotkani w skałach Polacy narzekali, że mieszkając w jakiejś głębokiej dolinie, mieli dość mroczne popołudnia), dużo miejsca, grill do dyspozycji, nasze dzieci częstowany często łakociami, naprawdę miło.
http://www.fewo-wastlhof.de/ - to link do strony internetowej naszej kwatery. Strona nie jest rewelacyjna, ale samo miejsce warte polecenia. I córka gospodyni, która wszystko z nami załatwiała, mówi po angielsku. Posiadają w sumie 3 apartamenty po wynajem, w naszym może mieszkać 5 osób,w pozostałych po 4. Nie doliczają za energię, wodę itp. Nie ma też opłaty za sprzątanie końcowe (potrafi wynieść 30 euro), co nie znaczy, że my zostawiliśmy bałagan.
Tak mieliśmy wygodnie |
A to nasza weranda |
Warto odnotować też sukcesy dzieci. Mikołaj poprowadził swoją pierwszą drogę o trudności 2! :) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz